Mike Shinoda: Jestem dumny, że jako Linkin Park znieśliśmy muzyczne granice

/ 3 lipca, 2018

Muzyk był ostatnio gościem portalu Radio.com, w którym odpowiedział – przede wszystkim – o swoim debiutanckim solowym albumie, „Post Traumatic”, który ukazał się na rynku w połowie czerwca. Nie mogło jednak zabraknąć tematów dotyczących formacji Linkin Park

Mike Shinoda ma wątpliwości, czy ktokolwiek będzie mógł zastąpić Chestera

Mike Shinoda opowiedział m.in. o wpływie grupy na publiczność, która dzięki muzyce mogła odkryć nowych wykonawców:

Jestem dumny z tego, że nasz zespół miał udział w rozmontowywaniu granic między gatunkami muzycznymi. Dzieciaki, które słuchały hip-hopu mówiły, że to właśnie dzięki Linkin Park zaczęły słuchać rocka, z kolei słuchacze metalowi czy rockowi stwierdzili, że dzięki nam poznali rap.

Wiem, że były zespoły, które robiły to już wcześniej, przed nami. My mieliśmy po prostu stworzyliśmy własną wersję tej muzyki. Kiedy byłem dzieciakiem, słuchałem Public Enemy, którzy mieszali rap z rockiem. Run DMC w swojej muzyce często odwoływali się do cięższych brzmień, ich sposób tworzenia muzyki przypominał zespoły rockowe. 

Na chwilę obecną wciąż nie wiadomo czy formacja Linkin Park powróci na scenę. Shinoda w wywiadach przyznaje, że jest za wcześnie, by mówić na ten temat mówić. Grupa wciąż nie potrafi pogodzić się z samobójczą śmiercią wokalisty Chestera Benningtona, który odebrał sobie życie 20 lipca ubiegłego roku.

Póki co artysta rozwija karierę solową. Wspomniany krążek promuje m.in. utwór „Running From My Shadow”:

Shinoda promuje obecnie swoją płytę na koncertach. Pierwszy solowy występ muzyk dał 12 maja w Los Angeles, dzień później zagrał na festiwalu Identity LA. To jednak nie koniec jego aktywności. W tym roku muzyk Linkin Park wystąpi także na festiwalu Summer Sonic w Japonii, który odbędzie się w dniach 18-19 sierpnia oraz Reading i Leeds (25 i 26.08) w Wielkiej Brytanii.

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także