Morderca Johna Lennona: Czuję coraz większy wstyd

/ 16 listopada, 2018

Mark David Chapman za zamordowanie słynnego Beatlesa pod jego nowojorskim domem trafił do więzienia na dożywocie. Jednak zgodnie z prawem, po odsiedzeniu 20 lat wyroku ma prawo ubiegać się o zwolnienie warunkowe. Pierwszy raz to prawo przysługiwało mu w 2000 roku i skorzystał z niego, ale sąd odrzucił jego prośbę. Chapman może wniosek o zwolnienie składać co dwa lata, co też czyni. Do tej pory za każdym razem spotykał się z negatywną opinią. Podobnie było i w tym roku.

Associated Press opublikował niektóre z wypowiedzi Chapmana, którymi próbował przekonać komisję:

Trzydzieści lat temu nie czułem wstydu, ale teraz wiem czym jest wstyd. Kiedy zakrywasz swoją twarz, nie chcesz o cokolwiek prosić.

– powiedział 63-leni Chapman.

Przyznał również, że z roku na rok „czuje coraz większy wstyd” za swoje czyny oraz, że „poświęcił się kultywowaniu przemieniającej mocy Jezusa”. Jak już zostało wspomniane, prośba o zwolnienie została odrzucona:

[Zwolnienie warunkowe] źle wpłynęłoby na dobro i bezpieczeństwo społeczeństwa, a także umniejszyłoby poważną naturę tego przestępstwa i podkopało szacunek do prawa.

– uzasadnił w sierpniu sąd. Ponadto dodał, że wypuszczenie Chapmana nie tylko byłoby brakiem poszanowania dla prawa, ale też zagrażałoby jego życiu, gdyż ktoś mógłby chcieć go skrzywdzić z zemsty.

Kolejny raz o zwolnienie warunkowe Mark David Chapman będzie mógł ubiegać się w 2020 roku, jednak trudno sobie wyobrazić, by decyzja sądu była inna niż dotychczas.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także