Nick Cave: Nie mam problemu z telefonami na koncertach

/ 5 maja, 2018

Podczas gdy tacy artyści, jak Jack White czy A Perfect Circle, prośbami, groźbami i zakazami starają się wyeliminować używanie telefonów komórkowych podczas koncertów, Nick Cave jest pod wrażeniem zdjęć robionych przez fanów.

Five Finger Death Punch udostępnia nowy utwór

Nick Cave odbywa krótką serię spotkań z publicznością, podczas której odpowiada na zadawane pytania. Fani w Nowym Jorku chcieli wiedzieć, co myśli o telefonach komórkowych na koncertach:

Nie mam problemu z telefonami na koncertach. Jedną ze wspaniałych rzeczy wynikających z używania telefonów na koncertach są te niesamowite fotografie. Tworzą one nowy rodzaj rockandrollowej fotografii. Nigdy wcześniej nie widziałem, by ktoś mi robił takie zdjęcia w tych różnych, przedziwnych pozach. Fani są albo daleko i mogą objąć obiektywem wszystko, czego fotografowie nie robili, albo są bardzo blisko. Cokolwiek by nie mówili profesjonalni fotografowie, takie zdjęcia są niewiarygodne.

Podczas rozmowy Cave zdradził też, że na płycie „Push the Sky Away” miał zagrać były członek The Bad Seeds, Blixa Balgerd:

Zaprosiłem go na „Push the Sky Away” i bardzo chętnie chciał zagrać w kilku numerach na gitarze, ale rozchorował się i nie przyjechał. Blixa zawsze pozostanie członkiem The Bad Seeds. Zawsze wnosił coś podczas tworzenia i był niezwykłą siłą napędową w studiu. Jego odejście było dla nas wielkim ciosem. Bardzo za nim tęsknię.

Nick Cave & The Bad Seeds odwiedzili Polskę w październiku 2017 roku, występując na warszawskim Torwarze. Grupa powróci do nas już 4 lipca, jako jedna z gwiazd tegorocznej edycji Open’er Festival, która tradycyjnie odbędzie się w Gdyni. Wśród innych gwiazd znajdą się także The Arctic Monkeys, Massive Attack, Depeche Mode, Bruno Mars i Gorillaz.

rf | fot. Bleddyn Butcher

KOMENTARZE

Przeczytaj także