Nick Mason wspomina przełomowy moment w historii Pink Floyd

/ 23 kwietnia, 2020

W jednym z niedawnych wywiadów Nick Mason wspominał początki kariery Pink Floyd. Perkusista twierdzi, że przełomowym momentem dla zespołu był koncert Jimiego Hendrixa, który widzieli w 1967 roku.

Mason mówi:

To był wyjątkowy wieczór. Zjawił się jako gość Cream. Tego dnia postanowiłem, że zostanę profesjonalnym perkusistą, jak Ginger Baker, a nie architektem, do której to kariery się wtedy przymierzałem.

Niedługo potem ruszyliśmy w trasę z Jimim. Zaprzyjaźniłem się wówczas z perkusistą Jimiego, Mitchem Mitchellem, był niesamowity. Jako dzieciak grałem tylko dla zabawy, myśl, że mógłbym to wykonywać w ramach pracy wydawała mi się nierzeczywista.

%%REKLAMA%%


REKLAMA

1 kwietnia do sprzedaży trafił nowy „Teraz Rocka”. W numerze piszemy między innymi o: Me And That ManLao Che, NightwishKissArturze RojkuYesMarillion i wielu innych.

Pismo dostępne jest również w naszym sklepie internetowym – pamiętaj, zamówienie pisma w sieci to obecnie najbezpieczniejsza i jednocześnie najwygodniejsza forma zakupu!

[KUP TERAZ]

rf | fot. Phil Guest

KOMENTARZE

Przeczytaj także