Ozzy Osbourne umrze przed Bożym Narodzeniem? Sharon Osbourne komentuje doniesienia prasy

/ 4 października, 2019

W ostatnich dniach magazyny „National Enquirer” i „Radar Online” opublikowały artykuły sugerujące, że Ozzy Osbourne jest umierający. Jeden z nich stwierdził wprost, że Ozzy „będzie martwy przed Bożym Narodzeniem”. Na te doniesienia zareagowała Sharon Osbourne.

Ozzy Osbourne nagrał nowy album

W wywiadzie dla programu „The Talk” żona i menadżerka Ozzy’ego skomentowała:

Jak bezduszne potrafią być takie tytuły? Gdzie podziała się empatia? Nie jest prawdą, że Ozzy jest bliski śmierci. Miał ogromnego pecha ze zdrowiem, a po upadku czuł się fatalnie. Ale teraz ma się lepiej. Dochodzi do siebie. Ozzy nigdzie się nie wybiera.

Mimo że Ozzy Osbourne musiał odwołać wszystkie zaplanowane na ten rok koncerty, nie przestał pracować. Wystąpił na nowej płycie Post Malone, a także nagrał solowy album. Artysta niedawno podzielił się swoimi doświadczeniami w rozmowie dla radia SiriusXM:

To był jeden z najbardziej popieprzonych okresów w moim życiu. W styczniu złamałem kręgosłup, przeszedłem zapalenie płuc i miałem dwa zakrzepy. Oględnie mówiąc był to obfitujący w wydarzenia rok. Dużo przecierpiałem.

Grałem pożegnalną trasę, szło świetnie, śpiewałem lepiej niż zwykle i byłem bardzo szczęśliwy. Udałem się do domu na krótką przerwę i doznałem infekcji w dwóch palcach. Bóg raczy wiedzieć, skąd się wzięła. Wyzdrowiałem, dałem noworoczny koncert w Los Angeles. Był to ostatni koncert jaki zagrałem, bo w lutym, gdy szedłem do łazienki straciłem równowagę i runąłem niczym tona cegieł.

W następstwie wypadku Ozzy musiał przejść operację kręgosłupa:

Podczas operacji przecięli mi nerwy i wszystko się spierdoliło. Nie mogę utrzymać równowagi, a moje prawe ramię jest ciągle zimne.

Nie potrafię opisać jaki czułem się bezradny. Musiałem korzystać z balkonika, żeby iść się wysikać. Całą dobę byłem pod opieką pielęgniarek. Sam pobyt w szpitalu potrafi doprowadzić do szaleństwa. Na szczęście nie doznałem paraliżu. Inaczej nie byłoby mnie już teraz. Skoczyłbym z dachu. Albo spadł z dachu. Mniejsza z tym.

Pielęgniarka powiedziała mi, że muszę na siebie uważać, bo mam zakrzepy w nogach. To przerażające. Między czterdziestką a siedemdziesiątką czułem się dobrze i nagle wszystko się zawaliło.

%%REKLAMA%%

Ozzy Osbourne planuje wrócić na scenę na początku 2020 roku, grając trasę z Judas Priest. Nie wiemy jeszcze, czy przed rozpoczęciem trasy nowa płyta trafi do sklepów. Ostatni solowy album Ozzy’ego ukazał się w 2010 roku pod tytułem „Scream”.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także