Wielu muzyków na pewnym etapie swojej kariery zdaje sobie sprawę, że pora się uspokoić, odstawić używki i zadbać o siebie, żeby móc normalnie funkcjonować jeszcze przez kolejne lata. Do tego grona dołączył Phil Anselmo, były wokalista Pantery, który w czerwcu świętował 50. urodziny.
Phil Anselmo oddał hołd Vinniemu Paulowi i Dimebagowi Darrellowi
Muzyk postanowił opowiedzieć swoją historię – problemów ze zdrowiem i zmiany, która się niedawno dokonała:
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że mimo iż moje ciało było młode i silne, w wieku 24 lat zacząłem zmagać się z dyskopatią i miało to miejsce do stycznia. To była wojna. W walce z chronicznym bólem wypróbowałem wszystkie metody – te zalecane przez lekarzy i wszystkie inne. Jeśli połączysz te leki z Hydrokodonem, który jest katalizatorem dla innego leku – powiedzmy Xanaxu – to możemy mówić o toksycznym ataku na mózg. To wojna. Trzeba więc strzelać. Jestem od dziewięciu miesięcy czysty, a po ostatniego drinka sięgnąłem niemalże trzy lata temu. Czuję się coraz lepiej.
Anselmo przyznał jednocześnie, że budzenie się bez kaca to coś niezwykłego, ale nie chodzi jedynie o odstawienie używek:
To ciężka praca i sporo poświęceń, żeby osiągnąć stan, z którego byłbyś zadowolony. Udało mi się zrzucić wagę – obecnie to 80 kilogramów, a rok temu to było 100 kilogramów. 80 kilogramów – teraz mam wagę półciężką. Pływam kajakiem i trenuję z workiem od 12 miesięcy.
– zdradził wokalista.
Ostatnim wydawnictwem Phil Anselmo jest płyta „Choosing Mental Illness As A Virtue” opublikowana 26 stycznia nakładem Season of Mist. Wokalistę w studiu ponownie wsparł zespół The Illegals.
mg
(4)_Wojciech_Wojda_8210.jpg)
