Philip Anselmo kojarzony jest głównie z najcięższą odmianą muzyki rockowej. Przez lata stał na czele zespołu Pantera, dowodził także Down, a obecnie gra z The Illegals. Jednak jego inspiracje muzyczne daleko sięgają poza ciężkie brzmienia.
W wywiadzie dla „The Paltocrast” przyznał, że w młodości słuchał dużo lżejszej muzyki, zwłaszcza The Smiths:
Byłem ich zagorzałym fanem, od kiedy skończyłem 16-17 lat. Zajebisty, niesamowity zespół. Słuchałem różniej muzyki na imprezach, a na szczycie byli The Smiths, a także wczesny The Cure, zwłaszcza płyty „Seventeen Seconds” i „Faith”. Również wczesne U2. W czasach, w których dorastałem MTV wciąż puszczało świetne piosenki U2 i one zostały razem ze mną.
%%REKLAMA%%
Philip H. Anselmo & The Illegals po znakomicie przyjętym koncercie w Warszawie, powrócą do Polski 4 sierpnia 2020 roku. Grupa zagra w Klubie Studio w Krakowie.
REKLAMA
Polecamy Wydanie Specjalne poświęcone Led Zeppelin, które jest aktualnie w sprzedaży – zarówno w kioskach w całej Polsce, jak i w naszym sklepie internetowym.
Na 144 stronach pisma w ekskluzywnym wydaniu znajdziesz między innymi:
- Historie wszystkich albumów zespołu
- Oko w oko z muzykami, czyli pięć szczerych wywiadów
- Powroty po latach: Filadelfia, Londyn i Katowice
- Solowe kariery Roberta Planta, Jimmy’ego Page’a oraz Johna Paula Jonesa
- I wiele, wiele więcej!
rf