Pozew „niemowlęcia z Nevermind” znów odrzucony. Okładka Nirvany bez zmian

/ 2 października, 2025

Pozew złożony przez Spencera Eldena, którego nagie zdjęcie z dzieciństwa pojawiło się na kultowej okładce albumu Nirvany „Nevermind”, został ponownie oddalony.


Według platformy Billboard, sędzia Fernando M. Olguin uznał, że zdjęcie użyte na okładce legendarnego albumu z 1991 roku „nie stanowi pornografii dziecięcej”. W uzasadnieniu napisał:

Poza, punkt centralny, tło ani ogólny kontekst nie sugerują, że okładka albumu przedstawia czynności seksualne. To zdjęcie – najbardziej zbliżone do rodzinnego zdjęcia nagiego dziecka w kąpieli – jest niewystarczające, by uznać je za pornografię dziecięcą.

Olguin dodał, że „nagość musi być połączona z okolicznościami, które czynią wizualną prezentację lubieżną lub seksualnie sugestywną”. Sędzia podkreślił również, że Elden czerpał korzyści finansowe z okładki, przedstawiając siebie jako „niemowlę z Nirvany” i np. rozdając autografy:

Powód od wielu lat akceptował i finansowo korzystał z faktu, że znalazł się na okładce albumu. Działania powoda związane z albumem na przestrzeni lat trudno pogodzić z jego twierdzeniami, że okładka stanowi pornografię dziecięcą i że doznał poważnych szkód w związku z tym

Była to już trzecia próba pozwania Dave’a Grohla, Krista Novoselica, spadkobierców Kurta Cobaina, fotografa Krika Weddle oraz licznych wytwórni muzycznych.

Elden twierdzi, że zdjęcie jest pornografią dziecięcą i że jego opiekunowie nie wyrazili formalnej zgody na jego wykorzystanie. Wśród żądań mężczyzny było także usunięcie oryginalnej okładki w potencjalnych wznowieniach albumu.

Prawnicy Nirvany od lat podkreślają, że Elden doskonale wiedział, że jest na okładce „Nevermind” i że korzystał z tego w różny sposób. Dave Grohl zwrócił uwagę, że Elden ma nawet tatuaż inspirowany okładką „Nevermind”.

KOMENTARZE

Przeczytaj także