Quentin Tarantino: Kurt Cobain uwielbiał „Wściekłe psy"

/ 22 marca, 2018

W podziękowaniach do płyty „In UteroNirvany możemy znaleźć nazwisko Quentina Tarantino (zapisane Tarentino). Reżyser twierdzi, że Kurt Cobain był wielkim fanem jego filmu „Wściekłe psy” z 1992 roku. Zresztą nie tylko on.

Youtube wprowadzi płatną wersję serwisu

W jednym z wywiadów, Quentin Tarantino tłumaczy, że cała scena grunge była pod wrażeniem jego debiutu filmowego:

Amerykańskie kino niezależne, a w szczególności mój film „Wściekłe psy”, wypłynęło w tym samym czasie, co muzyka grunge. Szliśmy więc ramię w ramię. My robiliśmy filmy dla ludzi, którzy mieli dość korporacyjnych filmów z Hollywood lat 80., a oni robili to samo dla ludzi, których nudziła korporacyjna muzyka lat 80. Jak na ironię, we „Wściekłych psach" z tymi brutalnymi scenami kryminalnymi współgrały ikoniczne przeboje lat 70. Grunge’owe zespoły z Seattle tamtych lat uwielbiały „Wściekłe psy”, myślę, że był to dobry film do oglądania w trasowym autokarze. Mógł lecieć cały czas, wszyscy znali dialogi na pamięć. Członkowie Pearl Jam uwielbiali ten film. Członkowie Nirvany też. Kurt Cobain uwielbiał ten film tak bardzo, że podziękował mi na swojej drugiej [sic!] płycie, „In Utero”. Znalazłem się w podziękowaniach, a nigdy się nie spotkaliśmy.

Quentin Tarantino przyznał też, że jest wielkim kolekcjonerem płyt winylowych, które inspirują go przy tworzeniu filmów:

Jestem wielkim kolekcjonerem winyli. Mam w domu cały pokój wypchany płytami, w tym ogromną kolekcją soundtracków. Kiedy tworzę film, szperam w nich, szukając dobrych piosenek do zilustrowania scen walki, albo takich, które będą współgrały z filmem.

Quentin Tarantino pracuje obecnie nad filmem "Once Upon a Time in Hollywood” opowiadającym o morderstwach jakich w 1969 roku dopuściła się grupa zwolenników Charlesa Mansona. Historia morderstwa Sharon Tate i jej przyjaciół w domu Romana Polańskiego, zostanie opowiedziana z perspektywy dwóch głównych bohaterów, w których wcielą się Leonardo DiCaprio i Brad Pitt. W informacji prasowej możemy przeczytać:

Akcja dzieje się w Los Angeles w 1969 roku, u szczytu hippisowskiego Hollywood. Dwiema głównymi postaciami są Rick Dalton (Leonardo DiCaprio), była gwiazda westernowego serialu i jego wieloletni dubler Cliff Booth (Brad Pitt). Obaj walczą o przetrwanie w Hollywood, które zmienia się nie do poznania. Ale Rick ma bardzo sławną sąsiadkę, Sharon Tate.

Quentin Tarantino powiedział:

Większość życia spędziłem w hrabstwie Los Angeles, w 1969 roku miałem siedem lat. Nad scenariuszem pracowałem przez pięć lat. Cieszę się na myśl, że opowiem historię LA i Hollywood, jakich dzisiaj już nie ma. Jestem też niezmiernie podekscytowany współpracą z DiCaprio i Pittem.

Film „Once Upon A Time In Hollywood” ma trafić na ekrany kin 9 sierpnia 2019 roku, w 50. rocznicę morderstw Mansona.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także