Slash, Myles Kennedy i The Conspirators zapowiedzieli nowy album

/ 22 marca, 2018

Slash, Myles Kennedy i zespół The Conspirators przygotują kolejne studyjne wydawnictwo. Z przekazanych właśnie informacji wynika, że muzycy weszli do studia nagraniowego, w którym wspomaga ich producent Michael „Elvis” Baskette, który współpracował między innymi z Alter Bridge i Incubus.

Ozzy Osbourne pozwał promotora koncertowego

O postępach prac w studiu powiedział Slash:

Jestem podekscytowany nowym materiałem, którzy przygotowujemy z myślą o nowej płycie. Mamy świetne kawałki, które doskonale sprawdzą się na koncertach. Pracuję z Mylesem, Brentem [Fitzem – przyp. mg] i Toddem [Kernsem] od ośmiu lat. Jak do tej pory, była to niesamowita przygoda, a jako zespół ciągle się rozwijamy, co jest niezwykłe. Kiedy dodamy do tego Franka [Sidorisa], z którym współpracujemy od trasy „World On Fire”, czuję, że robimy duży, kreatywny krok do przodu, co z pewnością będzie dało się odczuć na nowej płycie.

W sieci pojawiło się również zdjęcie, na którym zobaczyć możemy muzyków w studiu nagraniowym:

Plotki o tym, że Slash wszedł do studia nagraniowego pojawił się już pod koniec ubiegłego roku. Nie było jednak do końca wiadomo, nad czym pracuje gitarzysta – wiele osób liczyło na płytę z Guns N’ Roses, ale zdecydowanie bardziej realną opcją była jego solowa płyta. Temu jednak zaprzeczał Myles Kennedy, który przekonywał, że obecnie skupia się na promocji własnego albumu. Okazuje się jednak, że wokalista nie mógł lub nie chciał mówić o kolejnej współpracy ze Slashem – ta jednak znów ma miejsce.

Slash w wakacje zajęty będzie koncertowaniem z Guns N’ Roses – między innymi w Europie – ale już zaczyna ogłaszać kolejne solowe koncerty, które (póki co) odbędą się jedynie w Stanach Zjednoczonych jesienią tego roku. Z całą pewnością można już powiedzieć, że podczas tych występów będzie promował swoją nową solowa płytę, które powinna ukazać się właśnie jesienią.

Dyskografię Slasha zamyka album „World On Fire”, który ukazał się we wrześniu 2014 roku. Jak już zostało wspomniane, w studiu wsparli go Myles Kennedy i członkowie The Conspirators.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także