Scott Stapp pozwany przez zespół, w którym śpiewał

/ 20 lutego, 2018

Scott Stapp został pozwany przez zespół Art Of Anarchy na kwotę 1,2 miliona dolarów za to, że nie brał udziału w promocji wydanego przez muzyków albumu.

Przystanek Woodstock ogłosił kolejnego wykonawcę

Scott Stapp miał przyjąć zaliczkę w wysokości 200 tysięcy dolarów, ale zaśpiewał z zespołem tylko 18 koncertów i nie stawił się na planie teledysku. Pomimo usilnych próśb, Stapp nie wywiązywał się ze swoich zobowiązań, co w październiku 2017 roku doprowadziło do anulowania kontraktu zespołowi przez wytwórnię.

W pozwie, jaki wpłynął do nowojorskiego sądu, możemy przeczytać:

Gdyby Scott Stapp poświęcił się Art Of Anarchy w takim samym stopniu jak solowej karierze, grupa odbyłaby udaną trasę koncertową, a kontrakt nie zostałby anulowany.

Podobny problem członkowie Art Of Anarchy mieli z poprzednim wokalistą, Scottem Weilandem, który także odmówił promocji albumu, na którym zaśpiewał. Weiland również został pozwany przez Art Of Anarchy, jednak do rozprawy nie doszło, gdyż wokalista zmarł w grudniu 2015 roku, przedawkowawszy środki odurzające.

Zespół Art Of Anarchy powstał w 2011 roku, a w jego skład wchodzą bracia Jon i Vince Votta, John Moyer i Ron "Bumblefoot" Thal. Debiutancki album grupy, zatytułowany „Art Of Anarchy” ukazał się w 2015 roku i zaśpiewał na nim Scott Weiland. On sam jednak odcinał się od grupy, twierdząc, że nigdy nie był jej członkiem. W 2017 roku zespół wydał drugi album, „The Madness” z byłym wokalistą Creed, Scottem Stappem.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także