Od dwóch lat formacja Guns N' Roses intensywnie koncertuje. Obecnie muzycy udali się na krótki wypoczynek, po zakończeniu tegorocznej europejskiej części trasy, lecz jeszcze w tym roku powrócą na scenę. Fanów jednak najbardziej interesuje odpowiedź na pytanie: czy jest szansa, aby obecny skład Gunsów wszedł do studia i nagrał nowy album? Wygląda na to, że – prędzej lub później – doczekamy się następcy „Chinese Democracy”.
Slash wyjawił, co stało za większością zespołowych kłótni
Zarówno wokalista Axl Rose, jak i gitarzysta Slash, w niedawnych wywiadach przyznali, że temat kolejnej płyty pojawił się i został przedyskutowany wewnątrz zespołu, ale nie mieli, kiedy się tym zając z powodu napiętego koncertowego grafiku. Teraz głos, ponownie, zabrał Slash, który w rozmowie z magazynem „Classic Rock”, powiedział:
Teraz, gdy naprawiliśmy nasze relacje i „wróciliśmy” do siebie, chcemy to wszystko utrzymać. Wszystkie te bzdury, które wywołały całe to gówno w latach 90., były spowodowane wpływem z zewnątrz. Więc teraz, kiedy zostało to wyeliminowane, zostaliśmy pozostawieni samym sobie. Świetnie się wewnątrz dogadujemy.
Myślę, że w przyszłości wszystko pójdzie w dobrą stronę. Mam na myśli to, że Axl nagrał już masę materiału. Mamy więc zamiar to posłuchać i się w całość zagłębić. Jeśli zrobimy potem album i pojedziemy w trasę koncertową, ten cykl będzie trwał bez końca.
Nowy album gitarzysty tuż, tuż…
Pomimo dużej aktywności koncertowej Guns N' Roses, Slash nie zapomina także o swojej solowej karierze. Czwarty album, zatytułowany „Living The Dream”, ukaże się na rynku już za miesiąc – 21 września. Gitarzystę, podobnie jak na dwóch poprzednich albumach, wspiera wokalista Myles Kennedy i muzycy zespołu The Conspirators.
Pierwszym singlem promującym całość jest utwór „Driving Rain”, w ubiegłym tygodniu natomiast Slash podzielił się z fanami kolejną kompozycją. Z „Mind Your Manners” możecie zapoznać się poniżej:
szy
_9123.jpg)