„St. Anger” najlepszym albumem Metalliki?

/ 16 sierpnia, 2017

Kabul Dreams to rockowy zespół z Afganistanu, który aktualnie działa w Stanach Zjednoczonych. Członkowie grupy odwiedzili audycję „It’s Electric!” prowadzoną przez Larsa Ulricha, w której opowiedzieli swoją historię.

Kerry King ujawnia swoich ulubionych wokalistów

W Afganistanie, gdzie granie rockowej muzyki było zabronione, dostęp do płyt i instrumentów był bardzo ograniczony. Jednak członkom Kabul Dreams udało się dotrzeć do dyskografii Metalliki, a największe wrażenie wywarł na nich właśnie „St. Anger”.

Wokalista i gitarzysta Sulyman Qardash powiedział:

Pierwszym dobrym pod każdym względem albumem, jaki usłyszałem był „St. Anger”. Wyznaczył nam wzór jeśli chodzi o miksowanie. Werbel i wszystko inne… Prawie na każdej próbie mówiłem o tym chłopakom. Sposób w jaki został zmiksowany i zmasterowany, ten werbel… Na początku XXI wieku otworzył wiele możliwości innym zespołom i pozwolił im na otworzenie umysłów. Wszystkie albumy Metalliki brzmią inaczej, ale „St. Anger” pokazał nowe możliwości jeśli chodzi o miks i produkcję.

Poniżej możecie obejrzeć wywiad z Kabul Dreams i reakcję Larsa Ulricha na komplementy pod adresem jego werbla na „St. Anger”.

Wydany w 2003 roku album „St. Anger”, został nagrany z Bobem Rockiem w roli tymczasowego basisty. Był to też ostatni album grupy, wyprodukowany przez Boba Rocka, który współpracował z Metallicą od czasu wydanego w 1991 roku albumu „Metallica”.

Pomimo dużej krytyki, „St. Anger” dotarł na szczyty list przebojów w wielu krajach i rozszedł się w USA w nakładzie przekraczającym 2 miliony egzemplarzy.

Ostatnio Flemming Rasmussen, który wyprodukował płyty „Ride the Lightning”, „Master of Puppets” i „…And Justice for All”, tak wypowiedział się o brzmieniu „St. Anger”:

Wydaje mi się, że powinni zostać docenieni za starania. Naprawdę próbowali. Co drugi raz, gdy słucham tej płyty myślę, że próbowali zrobić coś, co zmieni brzmienie metalu – postawili na coś innowacyjnego. Jednak podczas pozostałych odsłuchań to brzmi naprawdę źle, jak demo, które nie powinno zostać opublikowane. Niektóre kawałki są dobre, ale nie jestem fanem tego brzmienia… Delikatnie mówiąc… [śmiech]

Kabul Dreams powstał zaś w Kabulu w Afganistanie w 2008 roku, skąd wyemigrował do Kalifornii. W 2017 roku ukazał się drugi album grupy, zatytułowany „Megalomaniacs”. Pochodzi z niego utwór „Brain Drain”.

Kabul Dreams – „Brain Drain”

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także