Steven Wilson o nowym albumie: „Chciałem na nowo wymyślić solówki”

/ 19 lutego, 2025
fot. Kevin Westenberg

Steven Wilson opowiedział w wywiadzie dla NME o swojej próbie zredefiniowania solówek gitarowych na nowym albumie „The Overview”.


Nowa płyta oznacza powrót artysty do progresywnego rocka i koncepcyjnych, długich kompozycji. Jednak tym razem Wilson postanowił również rzucić wyzwanie jednemu z najbardziej charakterystycznych elementów rocka – gitarowym solówkom.

Jednym z kluczowych momentów albumu jest solówka w utworze „Objects Outlive Us”, wykonana przez Randy’ego McStine’a, gitarzystę koncertowego Porcupine Tree. Wilson zdradził, że celowo chciał stworzyć coś, co odwraca się od tradycyjnego podejścia do długich rockowych solówek:

Powiedziałem Randy’emu: „Chcę na nowo wymyślić koncepcję rozbudowanej klasycznej rockowej solówki”

Dodał, że inspirował się klimatem słynnej solówki Davida Gilmoura w „Comfortably Numb” Pink Floyd, ale chciał, by efekt końcowy brzmiał inaczej:

To miało mieć tę samą dramaturgię, ale być od niej oddalone o milion lat świetlnych. To, co zrobił Randy, to jeden z najważniejszych momentów na całym albumie.

The Overview” to album koncepcyjny inspirowany tzw. Efekcie Oglądu – psychologicznym zjawiskiem, którego doświadczają astronauci widzący Ziemię z kosmosu po raz pierwszy. Jak wyjaśnia Steven:

Astronauci spoglądający na Ziemię z kosmosu przechodzą transformacyjną zmianę poznawczą, polegającą na przytłaczającym postrzeganiu piękna i poczuciu większej niż kiedykolwiek indziej więzi z innymi ludźmi i Ziemią jako całością. Nie każde z tych doświadczeń jest pozytywne. Niektórzy postrzegają wówczas Ziemię jako nieistotną i zagubioną w ogromie kosmosu.

Płyta składa się z dwóch długich, około 20-minutowych utworów i będzie towarzyszył jej 42-minutowy film animowany w reżyserii Milesa Skarina. Album ukaże się 14 marca.

W tym roku Wilson wyruszy także w swoją pierwszą solową trasę koncertową od siedmiu lat. W jej ramach odwiedzi również Polskę. Muzyk wystąpi 4 czerwca 2025 w Warszawie oraz 5 czerwca 2025 w Gliwicach

KOMENTARZE

Przeczytaj także