System Of A Down wrócił na scenę. Grupa zaskoczyła swoich fanów w Kolumbii. Zobacz, co zagrała.
W ostatnich latach System Of A Down koncertował sporadycznie. Grupa dawała zwykle po 2-3 koncerty rocznie i to tylko w USA. Ostatnia trasa koncertowa miała miejsce w 2017 roku.
Ale w tym roku zespół postanowił znowu ruszyć w trasę. Jej pierwszy koncert miał miejsce 24 kwietnia w Bogocie, w Kolumbii, gdzie wcześniej SOAD grał tylko raz – w 2015 roku.
Jak System Of A Down wstrząsnął światem w 2001 roku
System Of A Down wykonał 34 utwory, w tym sporo niespodzianek. Koncert zaczął od przeróbki tradycyjnej ormiańskiej pieśni „Der Voghormia”. Przypomniał wiele swoich utworów, w tym „Attack” i „Marmalade”, których nie grał od 2015 roku oraz „Streamline”, który ostatnio grał w 2005 roku! Oprócz tego zagrał swoje największe przeboje, jak „BYOB”, „Chop Suey!” czy „Toxicity”.
Oto pełna setlista koncertu.
A tutaj zapis wideo koncertu.
Czy to oznacza, że zespół powróci do regularnego grania i może przy okazji nagra płytę? W wywiadzie dla kanału Lilian Tahmasian perkusista John Dolmayan odpowiada:
Nie wiem, czy tego w tym momencie chcę. Za dużo w tym dram. Lubię spędzać czas z moimi przyjaciółmi i grać koncerty, nie chcę, żeby to się ulotniło. Jeśli miałbym nagrać kolejny album z Systemem, musiałoby się to dziać wedle ściśle określonych zasad.
Wcześniej Serj Tankian twierdził, że nie lubi grać tras koncertowych. Teraz w wywiadzie dla „Trunk Nation” basista Shavo Odadjian wyjawił, że to właśnie Serj zainspirował kolegów do częstszego koncertowania po tym, jak w zeszłym roku System Of A Down wystąpił na festiwalu Sick New World w Las Vegas:
Serj świetnie bawił się na Sick New World. Daliśmy świetny koncert i wszyscy po zejściu ze sceny się uściskaliśmy. Potem do nas zadzwonił i powiedział: „Podobało mi się. Zagrajmy więcej”. Wszyscy byli za. Postanowiliśmy więc spróbować. Od 2017 roku graliśmy po 1-2 koncerty rocznie, nasze relacje nie były tak dobre, jak teraz. Wszystko się świetnie układa. Wszyscy są szczęśliwi. Postanowiliśmy więc zagrać parę koncertów. Nie mamy jeszcze planów grania w innych częściach świata. Nie mówię, że do tego nie dojdzie, ale nie mówię też, że do tego dojdzie. Powiedzieliśmy sobie, że zagramy te koncerty i zobaczymy, co dalej. Jeśli nie będziemy chcieli grać więcej, nie zagramy. A jeśli będziemy chcieli grać więcej to zagramy.
W niedzielę SOAD zagra w Peru.

