Testament na podbój Europy. Koncerty w Polsce

/ 9 czerwca, 2017

Trzy znakomite metalowe zespoły – Testament, Annihilator i Death Angel – postanowiły połączyć siły podczas europejskiego tournée, które rozpocznie się 11 listopada w Niemczech. Kilka dni później, bo już 15 listopada formacje pojawią się w naszym kraju, gdzie zagrają koncert – odbędzie się on w stołecznej Progresji. Dwa dni później, 17 listopada, wystąpią również we wrocławskim Centrum Koncertowym „A2”.

Kanye West fanem Testamentu?

Trasa koncertowa potrwa do 10 grudnia i zakończy się w Holandii. W między czasie zespoły zagrają chociażby w Austrii, Czechach, Szwajcarii, Włoszech i Francji. Tak przedstawiają się szczegóły tournée:

  • Nov. 11 – DE – Weissenhäusser Strand (Metal Hammer Paradise)
  • Nov. 12 – BE – Antwerp, Trix
  • Nov. 14 – DE – Berlin, Astra
  • Nov. 15 – PL – Warsaw, Progresja
  • Nov. 16 – SK – Kosice, Collosseum
  • Nov. 17 – PL – Wroclaw, A2
  • Nov. 18 – HU – Budapest, Barba Negra
  • Nov. 19 – CZ – Brno, Sono Centrum
  • Nov. 20 – AT – Vienna, Arena
  • Nov. 22 – DE – Wiesbaden, Schlachthof
  • Nov. 23 – DE – Munich, Backstage
  • Nov. 24 – DE – Saarbrücken, Garage
  • Nov. 25 – DE – Stuttgart, LKA Longhorn
  • Nov. 26 – SI – Ljubljana, Kino Siska
  • Nov. 27 – DE – Nürnberg, Löwensaal
  • Nov. 28 – CH – Pratteln, Z7
  • Nov. 30 – IT – Bologna, Estragon
  • Dec. 01 – IT – Milano, Live Club
  • Dec. 02 – CH – Fribourg, Fri-Son
  • Dec. 03 – FR – Toulouse, Bikini
  • Dec. 04 – ES – Madrid, La Riviera
  • Dec. 06 – FR – Lyon, Transbordeur
  • Dec. 07 – FR – Nantes, Stereolux
  • Dec. 08 – FR – Paris, Bataclan
  • Dec. 09 – DE – Oberhausen, Ruhrpott Metal Meeting
  • Dec. 10 – NL – Haarlem, Patronaat

Plakat promujący europejską trasę „Brotherhood of the Snake 2017”:

Testament nagra album w przyszłym roku

Jedenasty studyjny krążek legendarnej kapeli z Bay Area, „Brotherhood of the Snake”, ukazał się w październiku zeszłego roku. Członkowie zespołu myślą jednak już nad jego następcą, na którego fani nie powinni czekać długo. 

Tak wynika przynajmniej z wywiadu jakiego Chuck Billy udzielił portalowi Metal Vani. Dziennikarz, Chuck Marshall, zapytał czy miłośnicy grupy znowu będą musieli czekać cztery lata na kolejny album. Wokalista odpowiedział następująco:

Nie, nie, nie. Naszym celem są dwa lata. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku album się ukaże. Ostatnio myśleliśmy, że szybciej się wyrobimy, wyszło jednak inaczej – zamiast na dwóch, skończyło się na czterech latach. Sam w sumie nie wiem dlaczego to trwało wiecznie. Tym razem nie chcemy, żeby się to powtórzyło. Powiedziałem Ericowi [Petersonowi, gitarzyście grupy – przyp. szy] podczas pracy w studio: „Wiesz co? Ta płyta jest naprawdę świetna, ale nie chcę przechodzić tego samego, co ostatnio. Dlaczego więc nie zaczniemy pisać nowych rzeczy już teraz?” Zdecydowaliśmy więc, że gdy nie będziemy w trasie, zbieramy się razem, jammujemy i zbieramy pomysły, riffy oraz słowa. 

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także