Tim Lambesis (As I Lay Dying) opowiada o tym, jak zlecił zabójstwo swojej żony

/ 18 października, 2022


Wokalista As I Lay Dying opowiada, dlaczego postanowił zlecić zabójstwo swojej żony.


W 2013 roku Tim Lambesis chciał zlecić zabójstwo swojej żony. W tym celu skontaktował się z rzekomym zabójcą na zlecenie, którym okazał się pracujący pod przykrywką funkcjonariusz prawa. Tim został aresztowany i w 2014 roku skazany na sześć lat więzienia. Pod koniec 2016 roku został warunkowo zwolniony.

W wywiadzie dla „Garza Podcast” wokalista As I Lay Dying opowiada:

Wówczas moje myśli były tak bardzo odizolowane od świata, że nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak daleko odpłynąłem i kim naprawdę jestem. Przez większość życia byłem kimś innym, a w tym okresie zacząłem myśleć zupełnie inaczej. Nie wiem, jak to opisać. Zgubiłem się. Siedząc w celi myślałem „jak się stałem taką osobą?” Nie potrafiłem tego zrozumieć. Kiedy ta mentalna mgła opadła zauważyłem, że było tysiące lepszych sposobów, mogłem wziąć rozwód. (…) Sam fakt, że wówczas uznałem, że to najlepszy sposób na poradzenie sobie z tą sytuacją nie mieścił mi się w głowie. Dlaczego w ogóle o tym pomyślałem? Było to dla mnie szokujące. Nie mam nic na swoją obronę, na szczęście nikomu nie stała się krzywda. Mam resztę życia, by pokazać, że był to odosobniony, mroczny epizod w moim życiu. Nie mogłem po wyjściu z więzienia nikomu udowodnić: „Hej, zmieniłem się, jestem dobry”. Może za 20 lat ludzie powiedzą: „Wiecie co? Może naprawdę się zmienił?” Może jestem jednym z tych rzadkich przypadków, którym pomogło więzienie. Nie lubię o tym opowiadać, bo może to zabrzmieć tak, jakbym starał się usprawiedliwić. A tak nie jest. Mówię tylko o kontekście, w jakim to się stało.

Po wyjściu z więzienia Tim Lambesis powrócił do As I Lay Dying.

KOMENTARZE

Przeczytaj także