Tool w bardzo ciekawy sposób promuje nadchodzący album

/ 17 marca, 2018

Telenowela z nowym, piątym dopiero, studyjnym albumem amerykańskiego zespołu Tool – w roli głównej – zakończyła się i w tym roku w końcu na rynku – wszystko na to wskazuje – ukaże się następca „10,000 Days”, od którego premiery mija już 12 lat. Muzycy postanowili, z tej okazji, promować nadchodzącą płytę iście intrygująco.

Red Hot Chili Peppers odświeżyli koncertową setlistę 

Na oficjalnym koncie zespołu na Facebooku pojawił się taki oto wpis:

DOBRA ROBOTA, JUSTIN!

Nie chcąc ryzykować, aby sesje nagraniowe zostały zagrożone przez jakikolwiek nuklearny wyścig […] Justin wziął na siebie odpowiedzialność za sprawdzenie czy między stronami wszystko w porządku.

Zdjęcie, dołączone do powyższego wpisu, przedstawia basistę Toola, Justina Chancellora, który pozuje wraz z kolegami przebranymi za prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, oraz przywódcę Korei Północnej, Kim Dzong-Una. 

Kilka dni temu na Facebooku pojawiło się specjalne oświadczenie dotyczące nowej płyty Toola (poniżej publikujemy fragment):

Po latach pisania i aranżacji (i ponownego aranżowania) na strychu zespołu, mogę oficjalnie poinformować, że chłopaki przenieśli się do dużego studia, w którym rozpoczyna się proces nagrywania kolejnego albumu. Przez ostatnie kilka dni członkowie zespołu dostosowywali się pod względem dźwiękowym do nowego otoczenia – grzebiąc w ustawieniach sprzętu i ofertach cateringu […].

Z radością informuję również, że „zły” Joe Barresi po raz kolejny będzie kontrolował pracę inżynierską, co z pewnością będzie kolejnym mistrzowskim narzędziem oferowanym przez utalentowaną ekipę. […]

Jeszcze nie wiadomo, kiedy ukaże się całość. Muzycy jednak muszą w studiu mocno się sprężać, ponieważ 14 kwietnia rozpocznie się trasa koncertowa formacji A Perfect Circle, w której śpiewa Maynard James Keenan. Grupa powraca w tym roku z premierową płytą – krążek „Eat the Elephant” ukaże się na rynku 20 kwietnia. 

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także