Ville Vallo dla "Teraz Rocka"

/ 31 marca, 2010
Rzucił picie, zakochał się i nagrał jedną z najbardziej przebojowych płyt w karierze… W kwietniowym numerze „Teraz Rocka” wyczerpujący wywiad z Ville Vallo. Jeśli ktoś mi powie, że jestem seks symbolem, odpowiem: Tak, i co w związku z tym? Nie pomaga mi to nijak w życiu osobistym, nie ma wpływu na moje związki, nie sprawia, że czuję się bardziej szczęśliwy – mówi między innymi. Poza tym lider HIM opowiedział nam, jak stoczył się na dno i stanął z powrotem na nogi. Oraz oczywiście o nowej płycie, Screamworks: Naprawdę słychać, że nie mamy nic do stracenia: pieprzyć was wszystkich, pieprzyć nas samych, zrobimy, co tylko będziemy chcieli, ale też wszystko, co tylko możemy, żeby nagrać zajebistą płytę. Jest ona bardziej tu i teraz – w przeciwieństwie do zwiniętego w kłębek, schowanego w ciemnym kącie „Venus Doom”.
Więcej – na 6 stronach „Teraz Rocka” z kwietnia 2010. Sprawdź też nasze archiwalne wywiady z HIM: z 2005 i 2007 roku.

red

KOMENTARZE

Przeczytaj także