Wokalista The Hives mówi, czy chciałby występować w wieku 80 lat

/ 6 września, 2023


Czy The Hives będą dalej grali, gdy muzycy będą mieli po 80 lat? Wokalista odpowiada, co by się musiało wydarzyć.


„The Death of Randy Fitzsimmons” to tytuł najnowszej płyty The Hives, która ukazała się w sierpniu tego roku. Grupa powróciła z nowym albumem po kilkunastoletniej przerwie i aktualnie promuje album na trasie koncertowej, a 19 września wystąpi w warszawskiej Progresji.

Wokalista The Hives, Pelle Almqvist, powiedział kiedyś, że są dwa sposoby na godną karierę w rocku: albo nagrać jedną płytę jak Sex Pistols i się rozpaść, albo grać do śmierci jak The Rolling Stones, którzy mają po 80 lat i właśnie wracają z nowym albumem. Jako że The Hives mają na koncie już więcej niż jeden album, pierwsza droga odpada. Czy zatem widzi siebie na scenie w wieku 80 lat?

Pelle w wywiadzie dla „Teraz Rocka” odpowiada:

Nie wiem, czy będę w stanie to robić, choć chciałbym tego. Mick Jagger robi świetną robotę, ale piosenki The Rolling Stones łatwiej śpiewać. Ja w utworach The Hives muszę ciągle krzyczeć (śmiech). Jeśli będę w stanie to robić w wieku 80 lat, pewnie chętnie to zrobię, ale nie wiem czy to możliwe. Nie zrobiłbym tego tylko wtedy, gdybyśmy nie byli popularni. Musielibyśmy być dość popularni, żebym miał występować w wieku 80 lat.

Cały wywiad z wokalistą The Hives znajdziesz we wrześniowym numerze „Teraz Rocka”, który jest już w sprzedaży.

WRZEŚNIOWY „TERAZ ROCK” – KUP TERAZ w E-SKLEPIE

KOMENTARZE

Przeczytaj także