Żona George’a Harrisona uwielbia tę płytę, która w dużej mierze jest polska

/ 14 października, 2025
fot. Angela George

Wdowa po gitarzyście The Beatles przyznała, że podoba jej się płyta, która w dużej mierze ma polskie korzenie.


Olivia Harrison była żoną George’a Harrisona od 1978 roku aż do śmierci gitarzysty The Beatles w 2001 roku. Na swoim Instagramie opublikowała post, w którym pochwaliła pewną płytę.

Olivia Harrison opublikowała post przy okazji urodzin Jacka Moore’a – syna Gary’ego Moore’a. Napisała w nim:

Sto lat Jack Moore. Uwielbiam twój nowy album, „Electric Neveralnd”. Miłego dnia.

Electric Neverland” to album, jaki Jack Moore nagrał w duecie z Quentinem Kovalskym, czyli Szymonem Pejskim.

O współpracy syna Jacka Moore’a i Szymona Pejskiego, kryjącego się pod pseudonimem Quentin Kovalsky, można było przeczytać już w lipcowym „Teraz Rocku”.

O pracy nad płytą opowiadał nam Quentin:

Najczęściej wrzucamy pomysły do gara online, przebieramy je, a potem w studiu szlifujemy do końca. Sekcję, bębny nagrywam sam, głównie w Polsce, ale ostatnio parę rzeczy zrobiliśmy w Barcelonie. Wychodzę z założenia, że robię to na tyle dobrze, że nie potrzebuję 17 muzyków sesyjnych, z których każdy zagra inaczej.

Electric Neverland” to zbiór dziewięciu utworów, autorskich kompozycji Jacka i Quentina. Na płycie są utwory, które ewoluowały z czasem, nabrały własnego życia. W szczególności „Snakes And Ladders” – początkowo był prawie tanecznym, energicznym kawałkiem, by ewoluować, tworząc wielowarstwowy utwór, zwieńczony intensywnym, niemal progresywnym outro. Wydawnicto było promowane w stacjach radiowych czterema singlami: „A Part Of Me”, „Autumn”, „In My Shoes”, „Peace Of Mind”. 

Jack Moore, którego muzyczna kariera rozpoczęła się u boku ojca, występował z takimi ikonami jak: Thin Lizzy, Deep Purple i Joe Bonamassa, a jego wszechstronność stylistyczna nie pozostawia złudzeń – zarówno w rocku, jak i indie/folkowych brzmieniach.

Quentin Kovalsky, znany z unikalnego połączenia retro klimatu inspirowanego filmami Tarantino z nowoczesnymi aranżacjami, przyciąga uwagę swoim wyjątkowym głosem i energetycznym wykonaniem. Ukończył brytyjską szkołę wokalistyki stosowanej London Vocaltec Actontown. Oprócz śpiewu potrafi zagrać na basie, gitarach różnych, fortepianie i perkusji.

Choć płyta ukazała się już we wrześniu, w najbliższym czasie nie będzie dostępna na platformach streamingowych. Można ją nabyć poprzez stronę Jacka Moore’a i Quentina Kovalsky’ego.

KOMENTARZE

Przeczytaj także