Metallica: Nie będzie żadnych ballad

/ 31 sierpnia, 2016

Promocja nadchodzącej płyty zespołu Metallica rozpoczęła się na dobre. Jeszcze przez ponad dwa miesiące nie usłyszymy w całości „Hardwired… to Self-Destruct”, muzycy grupy chętnie podsycają na nią apetyt.

W najnowszym wywiadzie udzielonym magazynowi „Rolling Stone” perkusista Lars Ulrich opowiada o nowym albumie.

Miejscami jest bardziej punkowy i może trochę bardziej progresywny. Chodzi o riffy i o ten groove. Jedna ważna sprawa: nie ma żadnej wielkiej ballady Metalliki. To trochę snobistyczne.

Na albumie znajdzie się dwanaście niespokojnych utworów. Zespół podzielił je na dwie płyty. Ich tytuły znajdziecie poniżej.

Nie możecie się doczekać dziesiątego studyjnego albumu Metalliki? Niedawno poznaliśmy pierwszy singiel – „Hardwired”. Co jeszcze wiemy o tym wydawnictwie?

Basista Rob Trujillo porównywał niedawno sposób jego nagrywania do prac nad poprzednim krążkiem „Death Magnetic”, a gitarzysta Kirk Hammett opowiadał o emocjach, które towarzyszą premierze nowych utworów. „Hardwired… to Self-Destruct” pojawi się 18 listopada 2016 roku.

Tracklista „Hardwired… to Self-Destruct” Metalliki:

CD 1:
01. Hardwired
02. Atlas, Rise!
03. Now That We’re Dead
04. Moth Into Flame
05. Am I Savage?
06. Halo on Fire

CD 2:
01. Confusion
02. Dream No More
03. ManUNkind
04. Here Comes Revenge
05. Murder One
06. Spit Out the Bone


ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także