Charlie Benante (Anthrax): Apple, wytwórnie i artyści zniszczyli muzykę

/ 28 marca, 2018

Jak pokazują ostatnie dane, dziś najwięcej ludzi poznaje muzykę poprzez streaming, który stanowi ponad połowę dochodów muzycznego rynku na świecie. Sprzedaż nośników fizycznych spada. Niektórzy artyści dostrzegają pozytywy takiego obrotu spraw, jednak Charlie Benante z Anthrax jest przeciwnego zdania.

Bill Kelliher: Satriani mnie wynudził

Perkusista Anthrax w rozmowie z „The Metal Command” powiedział:

Niektóre zespoły starały się przechytrzyć pozostałych i mówiły: „damy wam naszą muzykę za darmo”. „Sami zdecydujcie, czy chcecie za nią płacić”. Uważam, że to głupie, bo w ten sposób dewaluuje się muzykę. Jaki jest tego sens? Czy kucharze mówią: „Przyjdź do mojej restauracji, jeśli zasmakuje ci jedzenie, zapłać, a jeśli nie to nie płać?”. Uważam, że wykazali się wyjątkową ignorancją.

Uważam, że Apple przyczynił się do zniszczenia muzyki i nikt o tym nie mówi. Wszyscy wciąż stają po stronie Apple. Wytwórnie płytowe także się do tego przyczyniły, bo stały się zachłanne. Artyści też stali się zachłanni, bo zobaczyli, że mogą dostać kontrakt za 75 milionów dolarów na trzy płyty. Ale jeśli zabiorą te pieniądze to co stanie się z mniej znanymi zespołami, które przymierają głodem? Sami ucinali gałąź, na której siedzieli? Kto teraz za to płaci? Pan, pani, wszyscy płacimy, społeczeństwo.

Według raportu Recording Industry Association of America (RIAA) rynek muzyczny w USA przyniósł dochód 8,7 miliarda dolarów, czyli o 16,5% więcej niż rok 2016. Po raz pierwszy od 1999 roku amerykański rynek muzyczny odnotował wzrost przez dwa lata z rzędu.

Główną lokomotywą tego sukcesu jest streaming, który w 2017 roku wygenerował aż 2/3 wszystkich dochodów. Płatne subskrypcje takich portali jak Spotify, Amazon, Tidal, Pandora i Apple Music, a także bezpłatne, opierające się na reklamach strony Youtube i Vevo przyniosły w sumie ponad 4 miliardy zysku.

W ciągu ostatniego roku spadła przede wszystkim sprzedaż plików cyfrowych (aż o 25%, zarabiając 1,3 miliarda dolarów) oraz nośników fizycznych. Te jednak nie odnotowały tak dramatycznego spadku – w 2017 roku sprzedało się o 4% mniej nośników fizycznych niż w 2016 roku. Co ciekawe, po raz pierwszy od 2011 roku nośniki fizyczne zarobiły więcej niż pliki cyfrowe, bo 1,5 miliarda dolarów.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także