Chester Bennington (Linkin Park) ostro o krytykach nowej płyty

/ 22 maja, 2017

Najnowszy album Linkin Park, „One More Light”, spotkał się z wieloma krytycznymi opiniami fanów, którzy zarzucają zespołowi komercjalizację brzmienia. Wokalista Chester Bennington nie kryje złości, kiedy wypowiada się na ten temat.

David Coverdale pełen współczucia dla Jimmy'ego Page'a

W wywiadzie dla magazynu „Kerrang!”, Chester Bennington zapytany co sądzi o tych, którzy zarzucają grupie sprzedanie się i komercjalizację brzmienia, odpowiedział.

Myślę, że moja odpowiedź brzmi: „Dobra, pieprzyć ich, nie potrzebujemy takich fanów”. Jeśli do tej pory nie zorientowali się, że potrafimy zmienić kierunek, to pieprzyć ich.

Zaznaczył jednak, że jest to jego prywatna opinia i nie reprezentuje opinii całego zespołu Linkin Park.

Na tym Chester Bennington nie poprzestał, wyzywając fanów na pojedynek.

Jeśli mówisz rzeczy w stylu: „Podjęli decyzję, żeby nagrać taką płytę, w celu zarobienia większych pieniędzy” możemy się, kurwa, spotkać na zewnątrz i walnę cię w pieprzoną gębę, bo nie jest to, kurwa, właściwa odpowiedź.

Wiesz co? Mówienie, że w ten sposób się sprzedaliśmy, to tylko wasza wymówka, żeby powiedzieć, że nie podoba wam się ta płyta. Jesteście pieprzonymi mięczakami.

Chester Bennington następnie wyjaśnił, że bycie artystą polega na robieniu rzeczy, które samemu uznaje się za ważne, a nie takich, jakich oczekują fani.

Na zakończenie Bennington podsumował:

Kiedy atakujesz nas osobiście, jako ludzi, lepiej siedź cicho, bo mogę mieć na ten temat własne odczucia, a przez większość czasu moje odczucia są takie, że mam ochotę was zabić.

Album „One More Light” trafił do sklepów 19 maja 2017 roku. Przed wydaniem płyty, Chester Bennington tak uzasadniał w wywiadzie dla „Rock Sound” nowe brzmienie Linkin Park:

Największe znaczenie ma to, żeby piosenki były świetne. Czujemy się bardzo kreatywni. Jeśli napiszemy kilka popowych piosenek, które są do bani to znaczy, że obraliśmy złą drogę. Jeśli napiszemy kilka metalowych piosenek, które są do bani to również oznacza, że obraliśmy złą drogę.

Nie ma znaczenia, na jaki styl się decydujemy, jeśli pochodzi on z wnętrza. To musi być coś, w co wkładamy nasze serca i dusze.

Zdaję sobie sprawę z tego, że może powstać jakiś sprzeciw wśród fanów. Jesteśmy w pełni świadomi, że to może być szokujące dla niektórych lub nawet dla wszystkich. Wiemy, że wywołujemy w ludziach reakcje takie jak „Co to do cholery ma być? Kto to jest?”. Wiemy również, że niektórzy z was powiedzą „Co się stało mojemu zespołowi?”.

Zespół Linkin Park wystąpi 15 czerwca 2017 roku w krakowskiej Tauron Arenie w ramach Impact Festival. Przed koncertem Amerykanów na scenie pojawią się natomiast Machine Gun Kelly oraz Krzysztof Zalewski. Dwa dni później w tym samym miejscu zagra natomiast System Of A Down razem z Red Sun Rising oraz Royal Republic.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także