Podczas gali Grammy, kiedy to członkowie Megadeth ruszyli w kierunku estrady, aby odebrać nagrodę w kategorii „Najlepsze metalowe wykonanie” za tytułowy utwór z ostatniej płyty, z głośników poleciała kompozycja „Master of Puppets” z repertuaru Metalliki. Jak wszyscy wiemy – Mustaine był pierwszym gitarzystą grupy, ale został z niej wyrzucony w 1983 roku, trzy lata przed wydaniem albumu „Master of Puppets”.
Najlepsze metalowe albumy 2016 według Litzy
Wpadkę organizatorów lider Megadeth na swoim koncie na Twitterze skitował w krótki i dosadny sposób: „Nie można ich winić, że nie byli w stanie zagrać Megadeth”.
Zobaczmy jak to wyglądało:
W wywiadzie dla Radio.com, Dave Mustaine, rozwinął swoją myśl odnośnie tej sytuacji:
Wiesz co? Nawet na to nie zwróciłem uwagi. To brzmiało po prostu jak jakaś muzyka w tle. Najśmieszniejsze jest to, że gdy wróciłem na swoje miejsce i posłuchałem mojej przemowy, to wszyscy pytali mnie tylko: „Co sądzę o sprawie z Metalliką?”. A ja odpowiadałem, że nic nie słyszałem, tylko widziałem. „Jak mogłeś tego nie słyszeć?” Nie wiedziałem o czym oni do mnie mówią. Myślałem, że chodzi mi o występ Metalliki. Kiedy oni występowali razem z Lady Gagą, my po drugiej stronie ulicy jedliśmy obiad. Później odsłuchałem moje przemówienie i powiedziałem: „Wow!”.
Lider Megadeth nie ma tego organizatorom za złe:
Nie przeszkadza mi to, że zespół który był na Grammy, gra covery. Oni pewnie powiedzieliby: „Nie znamy żadnego utworu Megadeth. W takim razie może zagramy coś Metalliki?”. Kiedy usłyszałem to, co wykonali, pomyślałem: „To najgorsza wersja Master of Puppets, jaką słyszałem w swoim życiu”.
Mogli zagrać np. utwór Cyndi Lauper [śmiech]. Ja byłem szczęśliwy, że mogłem tam być. Że zostaliśmy docenieni.
I dodał:
Kiedy jesteśmy dzieciakami, chcemy tak poprowadzić swoją karierę, żeby robić to jak najlepiej. Gdy decydujesz się zostać muzykiem, stawka jest całkiem inna. Sposób w jaki nas, doceniają, oddają szacunek jest nieporównywalny. Kto umie powiedzieć, kto jest lepszy od kogoś innego?
Megadeth a Rock and Roll Hall of Fame
Megadeth jest jednym z tych zespołów (obok chociażby Iron Maiden, Judas Priest czy Slayera), który jeszcze nie dostąpił zaszczytu wejścia do Rock'n'rollowego Salonu Sław. Mustaine w tym samym wywiadzie, potwierdził po raz kolejny, że chciałby znaleźć się z Megadeth w tym miejscu, ale jednocześnie podkreślił, że nie jest to najważniejsza rzecz na świecie:
Ciężko pracujesz, istnieją pewne nagrody, które są osiągalne, dlaczego więc nie starać się tego osiągnąć? To nie jest tak, że jeśli nie wygram, moje życie będzie niekompletne. W sumie jestem już w Rock And Roll Hall of Fame razem z Metalliką. Ale oczywiście chciałbym być tam wraz ze swoim zespołem. Móc stanąć z moimi kolegami z zespołu, móc przybić sobie piątki, uścisnąć się i tego rodzaju rzeczy.
Megadeth: „Post American World”
szy
