Mastodon zagrał koncert pomimo fatalnego błędu ekipy

/ 31 marca, 2018

Zespół Mastodon przed koncertem w Auckland w Nowej Zelandii ze zgrozą odkrył, że cały jego sprzęt został wysłany przez pomyłkę do… Los Angeles.

Kobong wznowi swoją dyskografię

Cały koncert stanął nagle pod znakiem zapytania, jednak lokalna ekipa, lokalne zespoły, a także zaprzyjaźniony zespół Gojira, który grał z nim trasę stanęli na wysokości zadania i skompletowali sprzęt Mastodona, by jego koncert mógł odbyć się zgodnie z planem.

Grupa podziękowała im wszystkim.

Mastodon chciałby gorąco podziękować wszystkim ludziom, zespołom, miejscowej ekipie i ekipie Mastodona za to, że dzięki nim udało nam się dziś zagrać w Auckland. Każdy wsparł nas jak tylko mógł, żeby tylko udało nam się zagrać po tym, jak nasz sprzęt został wysłany przez pomyłkę do Los Angeles. Dziękujemy ekipie Mastodona i Gojiry w Auckland.

Koncert w Auckland był ostatnim na trasie Mastodona po Australii i Nowej Zelandii. Kolejny koncert grupa da dopiero pod koniec kwietnia w Meksyku. Do tego czasu powinna bez problemu odzyskać cały swój sprzęt.

Mastodon wciąż promuje wydany rok temu album „Emperor Of Sand”. W maju grupa wyruszy w kolejną część trasy po Ameryce Północnej, a w sierpniu ma zaplanowane koncerty w Japonii.

Satriani jest nudny?

Niedawno gitarzysta Mastodon, Bill Kelliher, wyjawił w wywiadzie dla „Total Guitar”, że nie jest fanem gitarzystów, którzy grają skomplikowane, popisowe solówki:

Wielkim błędem, często popełnianym przez gitarzystów, jest próba grania zbyt wielu nut i przesadne komplikowanie pomysłów.

Zawsze powtarzam ludziom, że najlepiej wpaść na prosty pomysł rytmiczny i urozmaicić akordy, dodając nuty pół tonu poza skalą. W ten sposób można odmienić całą piosenkę. Nie chodzi o wyścigi, kto zagra szybciej.

Wiele osób zna tylko skale. Spójrz na Joe Satrianiego i Steve’a Vaia: obaj są niesamowitymi gitarzystami, ale raz poszedłem na koncert „Satcha” i znudził mnie po paru minutach. Cały czas jedynie szalał po skalach. Może kogoś to jara, ale ja myślałem tylko „zagraj jakiś cholerny riff”. Chyba wolę riffy.

Bill Kelliher znany jest z tego, że na trasie zespołu Mastodon prowadzi lekcje gry na gitarze dla fanów.

rf | fot. Jimmy Hubbard

KOMENTARZE

Przeczytaj także