Muzycy Soundgarden zagrają po raz pierwszy od śmierci Chrisa Cornella

/ 18 kwietnia, 2018

Dokładnie 11 miesięcy temu na swoje życie targnął się lider Soundgarden, Chris Cornell. Od tamtego tragicznego wydarzenia pozostali muzycy nie wydali żadnego oświadczenia dotyczącego przyszłości grupy. Wiadomo jednak, że już w czerwcu po raz pierwszy, od śmierci wokalisty, razem na scenie staną Matt Cameron oraz Kim Thayil

A Perfect Circle wykonał na żywo premierowy materiał

Jak informuje The Pulse of Radio, stanie się to 8 czerwca podczas festiwalu Northside w Danii. Perkusista Soundgarden ma być gościem specjalnym formacji MC50, w której gra Wayne Kramer, gitarzysta legendarnego zespołu MC5. Muzyk sformował nowy skład (oprócz niego, znaleźli się w nim m.in. perkusista Fugazi, Brendan Canthy, basista King's X, Doug Pinnick czy właśnie – wspomniany wcześniej – Thayil), aby uczcić 50. rocznicę wydania debiutanckiego albumu „Kick Out the James”. Grupa podczas nadchodzących koncertów będzie wykonywała w całości wspomniany krążek, a w ramach bisu swój repertuar zamierza zmieniać, każdego wieczoru. 

Nic nie wskazuje (na chwilę obecną), że 8 czerwca zagra także z MC50 basista Ben Shepherd

Chris Cornell popełnił samobójstwo 18 maja ubiegłego roku po koncercie Soundgarden w Detroit. Raport koronera stwierdził śmierć przez powieszenie. Badania toksykologiczne, które wykazały, że przed śmiercią wokalista zażył dużo różnych leków, wskazują też, że nie miały one bezpośredniego wpływu na jego śmierć. Niecały tydzień później, 26 maja, odbył się pogrzeb wokalisty w Los Angeles. 

Ostatni nagrany utwór wokalisty

Nie tak dawno, bo 6 kwietnia, swoją premierę miała płyta „Johnny Cash: Forever Words”, na której różni artyści zaśpiewają teksty Johnny’ego Casha. Wśród nich był lider Soungarden. Utwór pod tytułem „You Never Knew My Mind” Cornell nagrał niedługo przed swoją śmiercią, w maju 2017 w Cash Cabin Studio w Hendersonville w stanie Tennessee. Poniżej możecie się z nim zapoznać:

 

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także